Biegam od rana jak kot z pęcherzem i pochlipuję po kątach. Coś jest w tej Wigilii, że budzi w człowieku wszystkie uśpione smutki, tęsknoty, wspomnienia i sentymenty. Że nie jest już tak jak kiedyś, że kogoś już nie ma. Magia miesza się ze stresem i nostalgią. Wybuchowa jest ta mieszanka, trudne jest to uczucie, kiedy ganiasz wkurzona, że nie zdążysz już pomalować paznokci albo pakując ukradkiem ostatnie prezenty ze świadomością, jak mało to jest ważne. I że znów dałaś się wrobić w ten wyścig i że jak zwykle było za mało
czasu, że znów nie udaje się wszystkich uszczęśliwić. Że chciałoby się
inaczej. Układam te wszystkie ciasteczka na tacy i fajnie, że je upiekłam, ale i tak czuję, jak jakieś smutne wzruszenie ściska mi serce.
Ocieram te łzy, maluję paznokcie i staram się wybaczyć sobie wszystkie głupie rzeczy, na które traciłam czas i wszystkie zaniedbania, których się dopuściłam. Chcę już tylko jednego: żeby było spokojnie i dobrze, żeby było wesoło, blisko, ciepło i czule. Bez żalów i rozterek. Tego Wam życzę, kochani: prawdziwego wewnętrznego spokoju i błogości. Wesołych Świąt!
Cudownych Swiat. Niezmiernie lubie Twoj blog...
OdpowiedzUsuńAnja Cieri
Radosnych Świąt, ależ apetycznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńwspanialych swiat!
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze życzenia
OdpowiedzUsuńCudownych świąt Bożego Narodzenia,
Ciepła i wielkiej radości,
Miłych oraz hojnych gości,
Pod choinką dużo prezentów,
A w Twoim sercu wiele sentymentów.
Wesołych Świąt!!!
Spokojnych, rodzinnych Świąt!
OdpowiedzUsuńChoć Święta już za nami, życzę smacznie i spokojnie spędzonych chwil, a w nadchodzącą noc sylwestrową, szampańskiej zabawy oraz pozytywnej energii, która wypełni cały Nowy Rok
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ilona
pięknie tu u ciebie;)wszystkiego naj.naj...
OdpowiedzUsuń