Są takie poranki, kiedy budzę się rano i wiem, że to jest ten poranek, kiedy muszę trochę nagrzeszyć.
Że żadna tam owsianka, żadne płateczki, nawet nie razowiec z twarożkiem. Jeśli też czasem budzisz się i czujesz, że tylko boskie śniadanie może Cię uratować, to jest coś dla Ciebie - francuskie tosty. Nie wiem, czy to ten przymiotnik, czy rzeczywiście ich smak, ale takie tosty kojarzą mi się z paryskim mieszkaniem z wielkimi oknami i zabytkową stolarką, z białą pościelą w olbrzymim, rustykalnym łóżku. Przez to skojarzenie nie czuję, jakbym jadła jakiś paskudny, tłusty junk food, tylko eleganckie, wyrafinowane danie, stworzone dla pary francuskich kochanków. Z kochankiem czy bez, na białym jedwabiu czy kwiecistej korze - smakują fantastycznie. Miękko - chrupiące waniliowe kromki chałki z karmelizowanymi kawałkami brzoskwiń. Ała, serio.
Tosty francuskie z duszonymi brzoskwiniami
(porcja rodzinna ok.12 szt.)
Składniki:
- cała chałka (najlepiej lekko podeschnięta)
- 2 jajka
- 150 ml mleka lub 200 ml śmietany 18%
- opakowanie cukru waniliowego (lub zdrowszy słodzik np. ksylitol + ekstrakt z wanilii)
- szczypta cynamonu
- masło klarowane do smażenia
- 2 brzoskwinie
- łyżka brązowego cukru
- łyżka masła (najlepiej klarowanego)
- chałkę pokroić na kromki grubości 1,5-2 cm
- jajko rozbełtać widelcem, wymieszać z mlekiem/śmietaną, cukrem i cynamonem
- kromki chałki maczać w masie jajecznej i smażyć z dwóch stron na złoto na klarowanym maśle
- brzoskwinie pokroić na plastry i smażyć na osobnej patelni na łyżce masła, posypane brązowym cukrem, dusić kilka minut, lekko mieszając do czasu aż zmiękną, zrumienią się i pokryją syropem
- usmażyć wszystkie tosty, podawać z brzoskwiniami
Pycha! Jutro mam wolne, wiec juz wiem co zrobię na śniadanie :-)))
OdpowiedzUsuńoj tez tak czasem mam, wtedy właśnie robię pankejksy, albo coś innego na słodko :)
OdpowiedzUsuńJa tam skromniej jem i raczej nudno ;) rano po tabletkach musze szybko śniadanko wciągać :)
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne! Jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńmmm smakowicie wygląda :))
OdpowiedzUsuńMam pytanie zwiazane z ciastem jogurtowym. Jakiego oleju roślinnego Ty urzywasz??
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy robiłam , ale wyszło mi za mokre w środku :(
Pozdrawiam
Mama
Mniam!! ;)
OdpowiedzUsuń