czwartek, 8 maja 2014

urodziwa sytuacja (w realu)


Lubię jadać w plenerze, na dworze smaki są jakieś bardziej wyraziste, jedzenie w słońcu staje się jakieś takie malownicze (nie przyzna mi racji, ten, kto widział dziecko ufajdane zjedzonym w upale lodem w czekoladzie).

Jeśli plener jest urodziwy, a jedzenie smaczne, jeśli do tego jeszcze towarzystwo zacne dodać, wychodzi mi sytuacja, jakie uwielbiam - sielska i urokliwa. Jak wiecie, za misję swoją i cel mojej tu aktywności obrałam promocję urodziwych sytuacji, smacznego jedzenia, sielskości i uroku wszelakiego. Póki co działałam wirtualnie, pora przejść do reala!

Już w następny weekend opuszczę internety, misję swą zarażania urodą ładnych sytuacji i karmienia tym, co uważam za smaczne przeniosę w plener.

w niedzielę, 18-go maja między 11:00 a 13:00 zapraszam Was na

miejsce:
Zatoka Sztuki
Aleja F.Mamuszki 14, Sopot
 (polana przed Zatoką)


Karmić będę wespół z koleżankami bloginkami z Trójmiasta, obmyślamy dla Was zróżnicowane menu. Będzie trochę słodko, ale i słono, będzie coś z mięsem i coś wege, będą przekąski dla dużych i małych, będzie smacznie, sezonowo, kolorowo i fajnie (będą nawet soki Tymbark do popicia!). Dziesiątki bułeczek, drożdżówek, setki ciasteczek i kanapeczek przygotują dla Was oprócz mnie autorki blogów:

http://stoliczkunakryjsie.wordpress.com/

http://stolikwkropki.pl/

http://wbrzuchu.blogspot.com/

http://razoweciasteczka.blogspot.com/ 

http://www.wszystkocokocham.com.pl/

Ugotujemy, ile damy radę, zapewniamy trochę leżaków i parę drewnianych skrzynek, lecz zachęcamy, by przynieść własny kocyk i koszyk z prowiantem też. Poleżymy, pogadamy, pojemy i...no właśnie, do zrobienia będzie jeszcze dużo fajnych rzeczy tego dnia. Nasze śniadanie jest bowiem tylko skromną atrakcją, towarzyszącą odbywającemu się w Zatoce od 16-go do 18-go maja Festiwalowi Kontakt. Pisałam już kiedyś o nim i o dziewczynach, które go organizują. Tegoroczna edycja zapowiada się równie ciekawie, o ile nie lepiej. Zobaczcie sami, jaki dobry program, ile warsztatów i spotkań dla matek, ojców i dzieciaków.

http://kontaktfestiwal.pl/kontakt-festiwal-2014-program/

Ja sobie ostrzę zęby też na piątkowy występ kabaretu Hrabi i Mamuszki - kiermasz eko i handmade. Dla każdego coś miłego, niezależnie od tego, czy jesteś zachustowaną mamą, czy smakoszem, miłośniczką dobrych dziecięcych książek czy designu - jeśliś w Trójmieście, wpadaj na Kontakt!


13 komentarzy:

  1. Fantastycznie sie zapowiada, mam nadzieje, że jak przyjedziemy w śierpniu na wakacje do Trojmiasta to tez się na jakieś wspaniałości zalapiemy, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Życzę boskiej pogody, bo jedzonko na pewno będzie pierwsza klasa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się rewelacyjnie, szkoda że to jednak za daleko. Pozostaje poczekać na Twoją relację z imprezy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super inicjatywa!!!! Szkoda, że nie będzie Asi z ugotujmy. Chociaż pewnie i tak bym nie dojechała do Trójmiasta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no szkoda, Asia nie mogła, warto dojechać:)

      Usuń
  5. Ale super! Oby pogoda Wam dopisała! Szkoda, że tak daleko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę udanego spotkania i dobrej pogody ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki, dziewczyny, szkoda, że żadna z Was nie przyjdzie, czyżby nie czytał mnie nikt z Trójmiasta? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pogody , pogody , pogody Wam życzę ,aby dopisała ! Pomysł super i czekam na foto relację z miejsca zdarzenia :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. No i nie mogłaś tego zrobić jak byłyśmy w Sopo? :P Kiedy kolejna edycja? :D
    Ps. Dzięki za miłe słowa dzisiaj Pastelova koleżanko :))))):*

    OdpowiedzUsuń