wtorek, 23 lipca 2013

lavender fields forever

Poziom kreatywności dziś wieczór: 0. Właśnie skończyłam kolejne przemeblowanie, przesuwałam meble i tony książek w tę i z powrotem.  Znowu. Nie sądzę, by ktokolwiek z naszych znajomych widział nasze mieszkanie dwa razy w tym samym ustawieniu. Wystarczy impuls, przestawiony wazonik czy inny drobiazg i pojawia się błysk w oku, który zaczyna lawinę pomysłów i energii nie do zatrzymania. W każdym razie ta rewolucja mnie wykończyła, więc wybaczcie, nie będę się tu rozpisywać, jak bardzo lubię lawendowy i liliowy. Miłego oglądania zdjęć. Dobranoc.

...

Creativity level tonight: 0. I just finished rearranging my flat, moving furniture and tons of books back and forth. Again. I do not think any of my friends saw our flat looking the same twice. It starts with an impulse like a moved vase or another detail and an ustoppable avelanche of  ideas and energy begins. Anyway, this revolution was really exhausting, so forgive me for not writing how much I like lavender and lilac. Enjoy the photos. Goodnight.





source: bloomingville.dk


source: toriejayne.blogspot.co.uk, pastelchanel.tumblr.com

A to lawendowy w moim wydaniu:

...

And this is my use of lavender details:













































































A to mój wybór fioletowych i liliowych dodatków:

And here are purple and lilac details of my choice:


1 komentarz:

  1. OMG! jakie cudeńka! kiedy moje mieszkanie będzie już takie zrobione???

    OdpowiedzUsuń