jajka w stylu Polka Dot

Co roku mam problem z tymi jajami.

Nie odpowiada mi paleta barw dostępnych w barwnikach. Rudości powstałe wskutek gotowania ich w łupinach cebulowych to też jakoś nie moja kolorystyka. Co roku planuję zrobić je po swojemu - od dawna marzyły  mi się czarno-białe lub pastelowe, że o kropkach nie wspomnę. No więc kiedy w moje ręce wpadły białe jajka, wiedziałam, że wreszcie nie będę musiała cierpieć patrząc na te toksyczne czerwienie, zielenie i  pomarańcze naniesione na brązowe skorupki. Zamiast tego patrzeć będę se na toksyczne turkusy, naniesione na toksyczne białe jaja. I mi się będzie wreszcie zgadzało z resztą dekoracji, a moja wewnętrzna zboczona estetka będzie szczęśliwa.

Czego i Wam życzę (zarówno szczęścia, jak i nakrapianych jaj)

Z przedświątecznym pozdrowieniem,

A.

Pastelowe jajka w kropki i paski

potrzebne będą:

• białe jajka
• barwniki do jaj (najzwyklejsze, dostępne w każdym sklepie)
• okleina lub papier samoprzylepny
• dziurkacz (zwykły biurowy lub ozdobny)
• taśma klejąca/washi

sposób przygotowania:

•  jajka wyszorować i ugotować na twardo
• dziurkaczem podziurkować okleinę (papier samoprzylepny) - powstałe w ten sposób kropeczki ponaklejać na przestudzone, osuszone jajka
• tak samo postępować z taśmą - naklejać ją wzdłuż lub w poprzek, całą lub przeciętą nożyczkami na pół (węższy pasek)
• przygotować barwniki: zagotować wodę, do szklanek wsypać barwniki 
• dla uzyskania odcieni jak na zdjęciu barwniki wymieszać: turkusowy/miętowy - wsypać niebieski i odrobinę zielonego, różowy/lila/fiolet - wsypać czerwony i niebieski w odpowiednich proporcjach (do różowego więcej czerwieni, fioletu - niebieskiego)
• zalać barwniki gorącą wodą, do każdej szklanki dać łyżkę octu
• jajka zamaczać w barwnikach na kilka sekund - najlepiej po jednym na raz i raz po raz sprawdzać natężenie koloru
• po uzyskaniu oczekiwanego odcienia, jajko wyjąć na ręcznik papierowy, odczekać aż wyschnie i odkleić paski i kropki
• na koniec natrzeć je odrobiną oleju, by ładnie błyszczały