tag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post160525320164155269..comments2024-01-26T14:08:10.052+01:00Comments on thepolkadotproject: dzień rozpustyAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/01128664890077734305noreply@blogger.comBlogger46125tag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-94050951420278062014-06-06T14:53:37.121+02:002014-06-06T14:53:37.121+02:00Dziewczyny, przepraszam, zapomniałam o tych, który...Dziewczyny, przepraszam, zapomniałam o tych, których nie ma na Facebooku, wybaczcie!<br />W dniu zakończenia konkursu tam ogłosiłam zwycięzców:<br />Tegoroczny Dzień Dziecka to będzie niezły czad...przynajmniej dla kilkudziesięciorga potomków konkursowych rodziców. Rozbawiły i wzruszyły mnie Wasze plany, a w szczególności bieg w skarpetach po klatce schodowej, wizje Waszych rodzin brudnych od piachu i trawy, gastronomiczna rozpusta czy wycieczka w rowerowej przyczepce. Ekhm, ekhm, niniejszym ogłaszam oraz informuję, że nagrody w konkursie z AmazingDecor wygrywają:<br /><br />króliczka - Ania, mama Franka i Tosi, która zjada gary zup<br />plakat - Marta, mama Franka i Stasia, który lubi Oliwki<br />zawieszki - Kempina, mama Wicka<br />muchomorek - Paulina, mama Starszaka i Młodszaka<br /><br />Gratulacje, dziewczyny!<br /><br />Przepraszam jeszcze raz tych, którzy czekali.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01128664890077734305noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-67994557112269316792014-06-06T12:33:45.002+02:002014-06-06T12:33:45.002+02:00Też czekam z niecierpliwością mając cichą nadzieję...Też czekam z niecierpliwością mając cichą nadzieję:)jednoiglechttps://www.blogger.com/profile/05090906339628410047noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-17237896973178847192014-06-02T13:08:02.556+02:002014-06-02T13:08:02.556+02:00I kto wygrał ? Gdzie jest odpowiedź ? :-PI kto wygrał ? Gdzie jest odpowiedź ? :-PAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-36899029746157326392014-05-28T11:53:23.671+02:002014-05-28T11:53:23.671+02:00Największa rozpusta to wata cukrowa;)słodka i wyją...Największa rozpusta to wata cukrowa;)słodka i wyjątkowa bo jedzona na wyjątkowe okazie;)<br />nagroda to piękny muchomorek na nocne strachy(lampka)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-35978658500277202302014-05-28T11:21:24.554+02:002014-05-28T11:21:24.554+02:00Dzień Dziecka to wyjątkowa okazja – nasze dzieciak...Dzień Dziecka to wyjątkowa okazja – nasze dzieciaki dyktują warunki, a my spełniamy marzenia:<br />1.piżamowe śniadanie – płatki bez mleka, dodatkowo dla Frania kakao, a dla Stasia – oliwki<br />2. wycieczka rowerowa – tata ciągnie leniwe maluchy w przyczepce, a Franio może ubrać czerwony kask Witka<br />3. obiadowy piknik – chrupki, jabłka, dla Stasia oliwki.... <br />4. popołudniowe oglądanie bajki na rzutniki z dużą ilością popkornu – dla Stasia oliwki <br />5. wieczorne czytanie „Opowieści z Narni” – 3 rozdziały!!!<br /><br />Okazało się że to normalny niedzielny plan – cieszę się że lubimy wszyscy to samo! <br /><br />PS. Mama marzy o plakacie :) marta.sztachelska@wp.pl<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-73041878729159295392014-05-28T10:27:23.932+02:002014-05-28T10:27:23.932+02:00Zosia ma 35 tygodni, ciągle mieszka w moim brzuchu...Zosia ma 35 tygodni, ciągle mieszka w moim brzuchu, powoli przygotowujemy się "zrzutu", a przed nami jej pierwszy dzień dziecka! Codziennie próbuję ją sobie wyobrazić - jak będzie się uśmiechać, płakać, chodzić, mówić i bawić… A im bardziej próbuję tym bardziej wydaje mi się to niewyobrażalne! Nie wiem jaka będzie, nie wiem jakimi zabawkami będzie chciała się bawić, nie wiem czy będzie mięsożercą po tacie czy będzie unikać mięsa po mamie i nie wiem jeszcze wiele innych rzeczy… Póki co największą rozpustą jest dla niej codzienne czytanie bajek przez tatę i odpowiadanie mu kopniakami, nie tylko w Dniu Dziecka, ale przez całe 9 miesięcy ciąży… No i nie wiem jaką nagrodę wybrałaby Zosia, ale mama podarowałaby jej króliczkę Maileg… A jeśli Zosi się nie spodoba sama będę się nią bawić, a co mi tam!!!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07961138163797418332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-19110968705359073992014-05-28T10:06:18.554+02:002014-05-28T10:06:18.554+02:00Największą rozpustą byłoby wpuścić Natalkę (2 lata...Największą rozpustą byłoby wpuścić Natalkę (2 lata i 4 m-ce) na wielką salę zabaw na pół dnia, a potem na drugie pół na basen :D A do tego wielka paczka żelków na osłodę i najlepiej żeby od rana do wieczora można było jeść makaron, a wieczorem przed snem, żeby mama opowiedziała nie jedną a pięć bajek! :) Rozpusta by była na całego!<br />Lampka muchomorek uprzyjemniłaby nam zasypianie :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06330022100777450394noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-84834996362113411202014-05-28T09:59:31.469+02:002014-05-28T09:59:31.469+02:00Rzutem na taśmę chciałabym wygrać tę oczy na różow...Rzutem na taśmę chciałabym wygrać tę oczy na różowym tle;) A największa rozpusta dla Jasia? No cóż, ma 8 miesięcy, więc wypróbowanie szparagów, w połączeniu zabawą w zagryzanie, 8 godzin na dworze w tym 4 na rękach i myślę że będzie zadowolony;)blok nr 8https://www.blogger.com/profile/11752446188707874406noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-18543811774745347192014-05-28T09:41:01.205+02:002014-05-28T09:41:01.205+02:00Ja swoim dzieciom na Dzien Dziecka chciałabym poda...Ja swoim dzieciom na Dzien Dziecka chciałabym podarować spotkanie z dziadkami aby mogli sie sobą nacieszyć byc blisko wygłupiać sie czytać bajki tańczyć itd dla moich dzieci to byłby mega dzien bo niestety mieszkamy w uk i spotkania rodzinne są niezbyt częste a wiem ze dla obu stron radość byłaby ogromna ze aż trudno byłoby zasnąć ;) wybieram plakat.ola b.Olanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-52579738194057224662014-05-28T09:35:10.399+02:002014-05-28T09:35:10.399+02:00Największą rozpustą dla Zuzi (3 lata) byłby dzień ...Największą rozpustą dla Zuzi (3 lata) byłby dzień spędzony w kompleksie odkrytych basenów. Uwielbia wodę od zawsze, więc możliwość chlapania (i chlapania się) do woli byłaby dla niej ogromną atrakcją. A jeśli do tego mogłaby jeść przez cały dzień naleśniki z pudrem, parówki z oliwkami, małe pączki i czekoladki, byłaby w siódmym niebie. A przed snem koniecznie lektura wszystkich "Baś" Zofii Staneckiej. Na razie ma 10 książek z serii, ale na DD dokupię jej pozostałe 11 i będzie w literackim niebie (a ja razem z nią, bo też uwielbiam Basię). Króliczka lub kot byłyby idealnym dopełnieniem tego pięknego dnia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-76918254994295659572014-05-28T09:31:07.890+02:002014-05-28T09:31:07.890+02:00Zaproponowałam córci zaplanowanie Dnia Dziecka. Po...Zaproponowałam córci zaplanowanie Dnia Dziecka. Po kilku dniach zapytałam czy już coś wymyśliła. <br />– Nie! – A dlaczego? - Bo nie wiem, na co będę mieć ochotę.<br />Wygląda na to, że w prezencie dostanie totalny luz, sponton i wolność wyboru bez żadnych sugestii.<br />Nie wiem, co będziemy jeść, co będziemy robić, gdzie spędzimy ten dzień. Rządzić będą wtedy dzieci :).<br />Ps. Chętnie wybrałbym plakat z kotem :)Torebka-mamyhttp://torebka-mamy.blogspot.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-16354313356525282592014-05-28T08:00:10.667+02:002014-05-28T08:00:10.667+02:00Rozpusta dzieci: Franek mógłby nic nie jeść, albo ...Rozpusta dzieci: Franek mógłby nic nie jeść, albo na odwrót cały dzień być na cukrze, słodyczach i innych glutaminianach sodu. Antosia nasz roczny szogun- przeciwieństwo żywieniowe swojego starszego brata (moja rodzina mówi, że żarta jest „po nich”- po rodzinie od strony męża )dla niej natomiast rozpusta jest zmniejszenie lodówki do jej wzrostu i pozwolić na jedzenie cały czas + duże gary zup do nieograniczonej dyspozycji. Żadne kina, balony, samochody czy lale tylko zwykła gastronomiczna rozpusta. apma.m.https://www.blogger.com/profile/11649911016459206682noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-47198057826609061822014-05-28T07:36:13.852+02:002014-05-28T07:36:13.852+02:00Idealne menu dla moich dzieci to:
śniadanie - pla...Idealne menu dla moich dzieci to: <br />śniadanie - placuszki pancakes z nutellą<br />obiad - frytki... dużo frytek<br />deser - lody<br />kolacja - popcorn<br />I oczywiście w między czasie cała masa słodyczy i chipsów oraz demolka całego mieszkania :)<br />Rozpusta na całego! <br /><br />P.S. Bardzo mi się podoba króliczka :) Marta Wilkhttps://www.blogger.com/profile/09898388999788180233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-22894850091473287792014-05-28T07:28:12.254+02:002014-05-28T07:28:12.254+02:00Wszystkie nagrody są urocze - trudno mi wybrac. Lu...Wszystkie nagrody są urocze - trudno mi wybrac. Lubimy niespodzianki więc w razie wygranej poprosimy o zaskoczenie :) Moja dwójka dzieci spedziłaby dzień dziecka w basenie (uweilbiaja pływać i zjeżdzać rurami). Dodatkowo kochają rower więc czeka nas w tym dniu wyprawa rowerowa nad jezioro połączona z pikinikiem i szukaniem slimaków (są ich fanami - robią dla nich trasy wyścigowe i siedzą długi czas obserwując ich zmagania "na torze"- potem wypuszczamy je na wolność :) Ufff mogłabym tak pisać długo :) Pozdrawiam Magda Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07175524361623634020noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-28506628247308399552014-05-27T11:13:26.906+02:002014-05-27T11:13:26.906+02:00Przyłączam się do zabawy, dla mojego synka najwięk...Przyłączam się do zabawy, dla mojego synka największą rozpustą chyba są żelki. PozdrawiamAgnieszka Lifestyle Inspiracjehttps://www.blogger.com/profile/04692726921207982835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-12483912680384987512014-05-27T10:48:53.046+02:002014-05-27T10:48:53.046+02:00Moja Zuzka (1,5 roku) jak podejrzewam najchętniej ...<br />Moja Zuzka (1,5 roku) jak podejrzewam najchętniej tego dnia wspinałaby się na barierki balkonowe, rozebrała wszystkie piloty na części pierwsze i sprawdziła ile ciastoliny da się upchnąć w odtwarzaczu dvd. Ubrana w okulary przeciwsłoneczne mamy i kapcie taty wybrałaby się na wycieczkę do zoo z obowiązkowym bliskim zapoznaniem się ze zwierzętami, które nie protestowałyby przy ciągnięciu za ogon, zamykaniu powiek i robieniu "pip" w nos. W menu powinny się znaleźć babki z piasku, mandarynkowy żel pod prysznic i kawa w ulubionym kubku mamy. Zasypianie w objęciach Ryszarda - kota sąsiadów i przy lampce muchomorku mogłoby już być tylko ukoronowaniem tego wspaniałego dnia!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04729157877385597240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-49958449306754389492014-05-27T10:20:52.911+02:002014-05-27T10:20:52.911+02:00To bedzie pierwszy Dzień Dziecka mojej niespełna p...To bedzie pierwszy Dzień Dziecka mojej niespełna półrocznej Hanki. Jak każdego dnia poświęcę jej mnóstwo uwagi a ona zaskoczy mnie czymś nowym. Nasz każdy dzień jest w moim przekonaniu wyjątkowy i taki bedzie też Dzień Dziecka. Ciężko bedzie mi ją czymś zaskoczyć ale na pewno postaram sie, żeby uśmiech nie schodził jej z buźki. W menu pojawi sie uwielbiany arbuz i kilka truskawek, wieczorem przeczytaj jej nową bajkę. Największą radością dla nas obu będzie powrót taty po kilku tygodniowym wyjeździe. A prezent? Królik to chyba prezent idealny, ponieważ za kilka lat, kiedy bedzie się nim bawiła będę mogła jej przypomnieć, że dostała go właśnie wtedy. Tak, jestem sentymentalna do bólu i tak, będę wtedy ryczeć jak bóbr przypominając sobie jaka była wtedy malutka. Na pamiątkę tego dnia na pewno zrobimy kilka pięknych zdjęć.<br /><br />igra.mhttps://www.blogger.com/profile/11750968081017358256noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-29013137925850788252014-05-27T10:19:56.927+02:002014-05-27T10:19:56.927+02:00To bedzie pierwszy Dzień Dziecka mojej niespełna p...To bedzie pierwszy Dzień Dziecka mojej niespełna półrocznej Hanki. Jak każdego dnia poświęcę jej mnóstwo uwagi a ona zaskoczy mnie czymś nowym. Nasz każdy dzień jest w moim przekonaniu wyjątkowy i taki bedzie też Dzień Dziecka. Ciężko bedzie mi ją czymś zaskoczyć ale na pewno postaram sie, żeby uśmiech nie schodził jej z buźki. W menu pojawi sie uwielbiany arbuz i kilka truskawek, wieczorem przeczytaj jej nową bajkę. Największą radością dla nas obu będzie powrót taty po kilku tygodniowym wyjeździe. A prezent? Królik to chyba prezent idealny, ponieważ za kilka lat, kiedy bedzie się nim bawiła będę mogła jej przypomnieć, że dostała go właśnie wtedy. Tak, jestem sentymentalna do bólu i tak, będę wtedy ryczeć jak bóbr przypominając sobie jaka była wtedy malutka. Na pamiątkę tego dnia na pewno zrobimy kilka pięknych zdjęć.<br /><br />igra.mhttps://www.blogger.com/profile/11750968081017358256noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-32227077078606367212014-05-27T09:52:17.386+02:002014-05-27T09:52:17.386+02:00Najblizszy Dzien Dziecka bedzie dla nas wyjatkowy....Najblizszy Dzien Dziecka bedzie dla nas wyjatkowy. To bedzie pierwszy dzien od miesiecy, ktory nasza coreczka spedzi w domu po pol roku tulaczki po szpitalach. Miesiace spedzone na leczeniu odbily na naszej rodzinie pietno, najbardziej jednak ucierpiala Julcia. Jej psychika jest krucha i pewnie jeszcze duzo czasu uplynie zanim wrocimy do "normalnosci".. Dlatego duzo milosci, tulenia i caly dzien spedzony na swiezym powietrzu z rodzicami wydaje sie w tym roku idealnym sposobem na spedzenie Swieta Dzieci. Bo to wszystko, czego nam najbardziej ostatnio brakuje..<br />Najbardziej ucieszylaby nas kroliczka. Mysle, ze naszej corci przydalaby sie nowa przytulanka, ktora nie kojarzy sie zle i do ktorej bedzie mogla sie przytulic, gdy najda zle wspomnienia..Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-25110947875702336752014-05-27T09:49:53.957+02:002014-05-27T09:49:53.957+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Annahttps://www.blogger.com/profile/02610361574866208955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-76130613953634308202014-05-27T09:37:12.534+02:002014-05-27T09:37:12.534+02:00Nasza Elizka jest jeszcze za malutka na wszelkie c...Nasza Elizka jest jeszcze za malutka na wszelkie cudowności balonowolodowoczekoladowe w kolorach różu i mięty, które gonią w mojej głowie... Także w ten jej pierwszy Dzień Dziecka Elizka pierwszy raz pójdzie na plac zabaw! :) Mam nadzieję, że huśtawka i zjeżdżalnia dla maluchów sprawi jej tyle radości, co i rodzicom ;) a Króliczka może tylko dodatkowo uprzyjemnić ten dzień ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-76034268165037271352014-05-27T08:16:30.243+02:002014-05-27T08:16:30.243+02:00A bierzemy udział w konkursie, bo Młodemu spodobał...A bierzemy udział w konkursie, bo Młodemu spodobał się zestaw zawieszek :)Kempinahttps://www.blogger.com/profile/10116839815811283974noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-42643820495491825012014-05-26T22:36:56.992+02:002014-05-26T22:36:56.992+02:00Najbardziej ucieszyłaby nas Króliczka lub plakat z...Najbardziej ucieszyłaby nas Króliczka lub plakat z kotem do pokoiku dziewczyn, ale z otwartymi ramionami przyjęłybyśmy każdy z tych pięknych upominków.Karolina Obrzuthttps://www.blogger.com/profile/08413688727269826469noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-34009133686988229772014-05-26T22:35:35.027+02:002014-05-26T22:35:35.027+02:00Moje dzieci są chyba bardzo rozpuszczone, bo nie p...Moje dzieci są chyba bardzo rozpuszczone, bo nie przychodzi mi do głowy żadna specjalna rozpusta, której mogłyby się oddać z okazji Dnia Dziecka :-) <br />Nie wprowadziłam córkom "słodyczowych sobót", więc dodatkowa porcja smakołyków pierwszego czerwca nie zrobi na nich większego wrażenia. <br />Nie obdarowuję ich nowymi zabawkami jedynie z okazji urodzin czy świąt Bożego Narodzenia, dlatego nie spodziewam się również euforii prezentowej. Zresztą dziewczynkom naprawdę nie potrzeba dużo do szczęścia - najlepiej bawią się swoim własnym towarzystwem.<br />Za wyjazdami, i tymi bliższymi i dalszymi, córki-domatorki nieszczególnie przepadają, więc nie zamierzam ich uszczęśliwiać na siłę wycieczką do ZOO, lasu czy jakiegoś innego przybytku kultury.<br /><br />Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności nasz idealny Dzień Dziecka spędzimy w przydomowym ogrodzie. Parę dni temu pojawiły się w nim huśtawki i zjeżdżalnia (przyspieszony prezent z okazji 1 czerwca od dziadków), które dołączyły do piaskownicy, domku i małego basenu. Mamy mały prywatny plac zabaw na wyciągnięcie ręki i to on od jakiegoś czasu jest dla moich dzieci największą radością. Często jadamy posiłki na tarasie, wiele razy urządzałyśmy słodki piknik na kocu pod drzewem, grałyśmy w piłkę albo rysowałyśmy. <br />Właśnie tak będzie wyglądał nasz najbliższy Dzień Dziecka. Prawda, że trudno doszukiwać się w nim rozpusty? Chyba jedyną prawdziwą atrakcją będzie czekoladowy tocik, który już sobie zamówiła u mnie starsza córka. I obowiązkowe "Sto lat, sto lat!" :-)Karolina Obrzuthttps://www.blogger.com/profile/08413688727269826469noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3434957099395312067.post-44928136466351443892014-05-26T15:07:34.297+02:002014-05-26T15:07:34.297+02:00Dniem rozpusty dla mojego starszego dziecka był......Dniem rozpusty dla mojego starszego dziecka był... wczorajszy dzień. Dzień spędzony na zabawie z kuzynkami, bieganiu na bosaka po trawie, pryskaniu się wodą i nie do końca dozwolonego malowania kredą domku cioci :-) Dzień dziecka mojej trzylatki to śmiech i ubabrana buzia w czekoladzie - przymykamy oczy że mamy alergika który nic nie może jeść- w ten dzień nie mamy serca jej odmawiać - dziadkowie dają niedozwolone słodycze. Potem jeszcze zmęczone dzieci biegną oglądać koniki - jedzą w biegu lody i robią dziury w nowych legginsach :-) No trudno, jakoś to przeżyjemy.<br />Młodszy synek tymczasem ten dzień spędza w ramionach babci i jedynego dziadka, zjeść i przytulić się to wszystko czego mu trzeba do szczęścia, no może jeszcze rozgryźć trudną sztukę raczkowania... <br />Dzień się kończy i bierzemy dzieci do auta, usypiają z chwilą zapięcia pasów... potem jeszcze szybciutko umyć te brudniejsze nie budząc jednocześnie a drugie położyć do łóżeczka od razu. <br />Dzień dziecka się skończył ... ale czy rzeczywiście? ;-)<br /><br />My poprosimy o króliczkę lub coś czego nie zje młodszy brat <br />Anonymousnoreply@blogger.com